Wtorek, 19.03.2024 05:36 , Dziś imieniny: Aleksandryny, Józefa, Nicety |
Wtorek, 19.03.2024 05:36 , Dziś imieniny: Aleksandryny, Józefa, Nicety |
Piątek, 15.02.2019 19:02 • grupa: Wiadomości
Nie dość, że oszustka wyłudziła oszczędności, to ponadto namówiła ofiarę do zaciągnięcia kredytów, aby jeszcze bardziej się obłowić. W sumie gnieźnianka metodą "na funkcjonariusza CBŚP" straciła ponad 270 tysięcy złotych.
Ofiara naciągaczki to 73-letnia gnieźnianka. Ku przestrodze gnieźnieńska policja podaje szczegóły tego przestępstwa. Tym razem oszustka podała się za oficera Centralnego Biura Śledczego Policji. Zadzwoniła na domowy telefon gnieźnianki, przedstawiając się z imienia i nazwiska jako Maria Nowicka, podała też numer identyfikacyjny. Rozmowę zaczęła tak, by od samego początku utrzymywać ofiarę w niepewności i strachu. Tak, by nie była w stanie racjonalnie ocenić sytuacji ani nikogo się poradzić. Kobieta mówiła, że na dowód osobisty seniorki hakerzy chcą wziąć kredyt. Następnie namówiła ją do podania haseł i numeru do swojego konta bankowego. Kolejnym etapem było namówienie seniorki na wzięcie kredytów w różnych bankach. Oszustka przez cały czas była z seniorką w kontakcie, wydzwaniała do niej wielokrotnie. W sumie 73-latka straciła ponad 270 tysięcy złotych.
Policjanci przypominają, że żaden mundurowy nigdy nie bierze pieniędzy. Nigdy też osoba cywilna nie będzie brała udziału w żadnej policyjnej akcji - to jest niemożliwe. W razie podejrzanej rozmowy, podczas której rozmówca chce od nas pieniądze, należy natychmiast rozłączyć się.
źródło: Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie